wtorek, 31 grudnia 2013

Amberville - Tim Davys


TYTUŁ: Amberville
TYTUŁ ORYGINAŁU: Amberville
AUTOR: Tim Davys
WYDAWNICTWO: Świat Książki
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Warszawa 2010

     Bohaterami tej zaskakującej, metaforycznej powieści są.... zwierzęta - pluszaki. Pewnego dnia do mieszkania Erica Niedźwiedzia wpada jego dawny szef, gangster Nicholas Gołąb. Nakazuje ustosunkowanemu Ericowi odnaleźć Listę Śmierci: spis pluszaków, które mają zostać zlikwidowane, i wykreślić swoje nazwisko. Inaczej zginie Emma Królik, ukochana żona Erica. Niedźwiedź z grupą starych przyjaciół - Wroną, Wężem i Gazelą - usiłuje wykonać zadanie...  Pomysłowa bajka szybko przeradza się w fascynującą i okrutną przypowieść o tym, co słuszne i niewłaściwe, o Złu, Dobru, Bogu i pokrętnej ludzkiej naturze.

   Autor ukrywa się pod pseudonimem Tim Davys. Domyśliłam się (nie było to zbyt trudne), że pisze w języku szwedzkim, ponieważ z tego języka przekładał tłumacz. I tyle. Nie wiadomo o nim nic więcej. Można szukać, ale znajdzie się tylko informację, że oprócz tej powieści napisał jeszcze jedną.

     Jeśli chodzi o bohaterów to byłam zaskoczona (trochę mało powiedziane), gdy nagle wplecione zostały ich opisy, ponieważ okazało się, że są to pluszaki. Takie, jakie wielu z nas miało w domu w dzieciństwie: wypełnione watą, z plastikowym nosem i wytwarzane w fabrykach. Dla mnie pomysłowym było, żeby nazwiska były gatunkami zwierząt. Wtedy można łatwiej sobie wyobrazić z kim mamy do czynienia nawet bez opisu.

"Krwiobieg życia [...] sprawia, że ciągle się powtarzamy, stajemy się przewidywalni i dzięki temu władzy łatwiej nami manipulować."

     Główni bohaterowie - było ich czterech: Eric Niedźwiedź, Sam Gazela, Tom-Tom Wrona i Marek Wąż. Ten pierwszy jak dla mnie był trochę stłamszony (może to niezbyt odpowiednie słowo) przez swoją żonę. Wykonywał każde jej polecenie i rozwodził się na tym jak to on ją kocha. Nie spodobał mi się zbytnio. Kolejny z bandy, czyli Sam to sadystyczna męska prostytutka na dodatek uzależniony od leków. Muszę przyznać, że nie był najgorszy, a nawet jeden z lepszych bohaterów tej książki. Może trochę tchórz, ale wybaczam mu to. Następny to Tom-Tom Wrona. Gdy Eric przyszedł prosić go o pomoc ten siedział w domu handlowym w dziale szycia i zajmował się układaniem igieł według wielkości oczek. To niezbyt dobre zajęcie dla kogoś kto potrafi podnieść morsa i rzucić nim przez długość pomieszczenia, ale cóż... On najbardziej zaskarbił sobie u mnie sympatię. Może czasami był trochę głupawy i nieporadny, ale polubiłam go. Nawet nie do końca wiem za co. Ostatni i niewątpliwie ze skomplikowaną osobowością, czyli Marek Wąż. Jak te gady mają w zwyczaju jest przebiegły, sprytny i inteligentny. Na każdą sprawę patrzy przez pryzmat swojej korzyści. Nie było łatwo przekonać go do uczestnictwa w akcji, ale podstępem się udało.

"- Co to jest zło?
[...]
- Coś, co powoduje ból w sercu. [...] Zło to coś, co powoduje ból w sercu, w środku. Ten, kto chce dla ciebie źle, sprawia, że jest ci smutno, a im bardziej jesteś smutny, tym więcej zła jest w tym, kto chce zadać ci ból."

     Fabułę, która momentami była dla mnie nudna jak flaki z olejem, urozmaicały pojedyncze wstawki w postaci podobnej rozdziałom. Swoje myśli i spostrzeżenia przekazywali tam drugoplanowi bohaterowie. Były tam więc opinie m. in. Emmy Królik, twórcy Listy Śmierci oraz Teddy'ego Niedźwiedzia. Właśnie części poświęcone temu ostatniemu wydawały mi się najciekawsze. Poznajemy w nich dzieciństwo bliźniaków (Erica i Teddy'ego), a także jego myśli na temat Dobra i Zła.

"Zło nie jest możliwe bez dobra. Zło szuka równowagi, szuka symetrii. Zło ma charakter społeczny, istnieje tylko w relacjach przeciwstawnych. Dobro jest samowystarczalne. Nie potrzebuje nikogo ani niczego. Mogę być dobry ja sam, bez żadnego towarzystwa. Ale by dowieść zła, muszę mieć przeciwnika."

     Polecam tę książkę tylko jako czytadło w chłodne wieczory. Dla mnie nie było to jakieś spektakularne dzieło chociaż pomysł był niebanalny. Otrzymuje taką ocenę, a nie inną za te wspomniane wcześniej wstawki, trochę rozwinięcia akcji pod koniec powieści i niektóre wartościowe cytaty.

"Jesteśmy zmuszeni żyć tak intensywnie jak tylko możemy [...], ponieważ nasze dni są policzone. A jednocześnie żyjemy ostrożnie, bo nasze życie po tym życiu zdaje się zależeć od tego, co robimy tu i teraz."

"Każdy sposób jest dobry oprócz tych złych."

6/10

wtorek, 24 grudnia 2013

Święta :)


Chciałabym złożyć Wam, czytelnikom bloga, najserdeczniejsze życzenia. Przede wszystkim zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia marzeń i szczęśliwego Nowego Roku. Życzę też, żebyście dostali w przyszłym roku mnóstwo książek, a innym blogerom dużo obserwatorów i komentarzy pod postami.

Późne są te życzenia, ale chociaż szczere. Po prostu Wesołych Świąt! :)


PS Tylko mnie nie zabijajcie.... Ostatni post był 6 grudnia... Marne tłumaczenie, ale miałam pełno nauki, potem skręciłam sobie kostkę, a w końcu nadeszły święta i trzeba było jakoś ogarnąć dom, chyba mnie rozumiecie. W następnym roku się poprawię :)

piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajkowo :3 + zachęta



Już pewnie na większości blogów i czego tam jeszcze zostało powiedziane - dziś są Mikołajki. Ja jako wieczne dziecko, chociaż formalnie jeszcze nim jestem, ale psychicznie jakoś mi to nie pasuje. Wracając do tematu - ja jako wieczne dziecko z niecierpliwością wyczekuję grudnia, gdyż są tam dwa dni, na które czekam cały rok, a mianowicie właśnie Mikołajki i Boże Narodzenie.


Nie chcę przynudzać, bo wszyscy zapewne piszą to samo, więc tylko pochwalę się swoim prezentem z tej okazji. Niestety nie jest to książkowy upominek, ale mam nadzieję, że pod choinką takowe znajdę ;) Nie przedłużając oto mój prezent:


Jak widać są to kolczyki. Dostałam je, ponieważ bardzo często gubię te, które aktualnie noszę. Nie byłoby problemu, gdybym nosiła wkręty, lecz ja ich po prostu nie znoszę i dlatego jest z tym taki problem. Ogólnie mi się podobają. Mają niebanalny wzór i to jest coś, co mi się podoba. Dość mojego użalania się nad tematem kolczyków ;) 

Jako, że jest to blog o książkach to musi się pojawić taki akcent :) Chciałabym zaprosić do udziału w tymże konkursie organizowanym przez Śląskich Blogerów Książkowych oraz księgarnię "Victoria". Nagrody są dla mnie bardzo atrakcyjne i sama biorę udział w tym wydarzeniu ;) Jeśli ktoś chciałby poznać szczegóły to zapraszam tutaj. To tyle na dzisiaj. Liczę, że najpóźniej w przyszłym tygodniu pojawi się jakakolwiek recenzja, bo coś tu ich brakuje... 

Moje pytanie do Was - co dostaliście na Mikołajki? Cieszycie się z prezentu?

środa, 4 grudnia 2013

Stosik #4


Dzisiaj w końcu wybrałam się do biblioteki :) Niektóre z tych książek są moje, kilka jest z biblioteki jednej, a parę z drugiej. Zaraz przekonacie się dokładnie co skąd pochodzi i będziecie mogli zobaczyć książki w przybliżeniu.



Od góry:
"Kamienie na Szaniec" - Aleksander Kamiński - jest to moja lektura, ale słyszałam o niej pozytywne opinie, więc myślę, że się nie zawiodę
"Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" - Stieg Larsson - ta pozycja pojawia się już przy trzecim stosiku, więc może wypadało by ją przeczytać w końcu :P Książki są ułożone w kolejności, w której chcę przeczytać, więc będzie druga.
"Ostatni Olimpijczyk" - Rick Riordan - jakoś obawiam się przeczytać ostatnią część, bo po niej to będzie już koniec..
"Amberville" - Tim Davys - książka moja, dawno już kupiona, będę ją czytać ze względu na wyzwanie "Z półki"


Od góry:
"Gra w kłamstwa" - Sara Shepard - dostałam (a właściwie sama sobie kupiłam) ją na urodziny i nie mogłam się doczekać, żeby jej nie przeczytać! Ją również chcę przeczytać ze względu na wyzwanie "Z półki"
"Błękitna miłość" - S.C. Ransom - jest już w drugim stosiku, więc można by ją przeczytać, ale to oczywiście po tych wszystkich poprzednich
"Zwiadowcy. Ruiny Gorlanu" - John Flanagan - j.w.
"Blagierka" - Izabela Sowa - już raz miałam styczność z powieścią pisarki i dobrze mi się ją czytało, więc mam nadzieję, że ta powieść również pozytywnie mnie zaskoczy. Dzisiaj wypożyczona z biblioteki.
"Miasto kości" - Cassandra Clare - ta seria jest już sławna prawdopodobnie na całym świecie, a że wypatrzyłam dzisiaj w bibliotece pierwszą część to nie mogłam się wprost powstrzymać od wypożyczenia jej. Już kiedyś (jakieś 2-3 lata temu) miałam zacząć ją czytać, ale jakoś się nie złożyło..

Po raz kolejny, jak przy każdym stosiku wyrażam nadzieję, że uda mi się zdążyć, ale nauczyciele zadają tyle kartkówek, sprawdzianów, projektów i czego tam jeszcze, że po przyjściu ze szkoły i zrobieniu zadania nie mam siły na nic innego... 
Na szczęście niedługo wyczekiwane przeze mnie święta! Już wprost nie mogę się doczekać, a na dodatek może pod choinką znajdzie się jakaś książka to już w ogóle. Po prostu czekam z niecierpliwością na nadchodzący (mam nadzieję, że szybko) koniec miesiąca :)
A Wy też czekacie na święta? Czy może z jakiegoś powodu chcecie, żeby przeminęły jak najszybciej (nie znam takiej osoby na świecie)? Może czytaliście już którąś z tych powieści i chcecie mi ją polecić? A może wręcz przeciwnie? 

Tak czy inaczej czekam na Wasze komentarze, bo czyta mi się je z wielką przyjemnością, nie tylko dotyczące świąt, ale też zaprezentowanych książek :)

czwartek, 28 listopada 2013

Morze potworów - Rick Riordan


TYTUŁ: Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Morze Potworów.
TYTUŁ ORYGINAŁU: Percy Jackson & the Olympians. The Sea of Monsters.
AUTOR: Rick Riordan
WYDAWNICTWO: Galeria Książki
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Kraków 2009

Siódma klasa była dla Percy'ego Jacksona wyjątkowo spokojna. Żaden potwór nie przedostał się na teren jego nowojorskiej szkoły. Ale kiedy niewinna gra w zbijanego z kolegami z klasy zamienia się w śmiertelną rozgrywkę z bandą olbrzymów-ludożerców... sprawy przyjmują paskudy obrót.

Niespodziewana wizyta Annabeth, przyjaciółki Percy'ego, oznacza kolejne złe wieści: magiczna granica broniąca Obozu Herosów została zniszczona przez truciznę podrzuconą przez tajemniczego wroga. Jeśli lekarstwo nie znajdzie się na czas, jedyna bezpieczna przystań herosów przestanie istnieć. W porywającym, dowcipnym i cieszącym się ogromną popularnością dalszym ciągu opowieści rozpoczętej w Złodzieju pioruna Percy wraz z przyjaciółmi musi udać się w rejs po Morzu Potworów, aby ocalić obóz. Najpierw jednak odkryje szokującą rodzinną tajemnicę, która każe mu się zastanowić, czy to, że Posejdon uznał go za syna, jest zaszczytem czy okrutnym żartem.

"Nie wolno przekreślać nikogo z rodziny, niezależnie od tego, jak ten ktoś się o to stara."

To tyle opisu fabuły z okładki. Teraz dodam coś od siebie. Chociaż właściwie fabuła jest opisana, więc ja zabiorę się za bohaterów, autora oraz moje odczucia wobec tej powieści.
Autor jak zwykle zaskakuje zwrotami akcji i świetnymi opisami pozwalającymi się przenieść do książkowego świata. Książkę czyta się bardzo przyjemnie ze względu na lekkość języka, a dla mnie dodatkowy plus, ponieważ bohater jest w zbliżonym wieku do mojego.

Na bohaterów potrzebna jest osobna część. Chociaż w sumie moje odczucia od poprzedniej części nie zmieniły się radykalnie. Percy - młody chłopak, heros będący synem Posejdona. W tej części dowiaduje się o istnieniu pewnej osoby (nie wiem czy można nazwać go osobą). Na początku nie jest z tego powodu zachwycony, ale z czasem się do niego przyzwyczaja. Grover - satyr, w tej części pakuje się w niemałe kłopoty, z których mogą go wyciągnąć jedynie przyjaciele. Annabeth - heroska, córka Ateny. Tak jak jej matka jest bardzo mądra i nie raz wyciągała Percy'ego z kłopotów.

Dla mnie ta seria jest świetnym odprężeniem, ponieważ jest jednocześnie zabawna, przeznaczona dla młodzieży (ale nie tylko) i napisana językiem przystępnym dla każdego. A dla mnie dodatkowy plus, bo zostały poruszone sprawy mitologii, za którą przepadam.

9/10

Percy Jackson i bogowie olimpijscy:
Złodziej pioruna | Morze Potworów | Klątwa Tytana | Bitwa w Labiryncie | Ostatni Olimpijczyk

Następna część już czeka na recenzję i nie tylko ona, bo przez mój wyjazd trochę się opóźnia wstawianie recenzji, ale mam nadzieję, że szybko nadrobię. A zdjęcia z Anglii postaram się wstawić w przyszłym tygodniu ;)

środa, 6 listopada 2013

Stosik #3 i małe ogłoszenie!


Dzisiaj i wczoraj w końcu zawitałam do bibliotek i wypożyczyłam niestety cztery książki. Jak widać niektóre powieści zostały mi z poprzedniego miesiąca, ale mam dużo nauki i cieszę się, że przeczytałam chociaż 3 książki (dość pokaźniej grubości) :) Nie przedłużając przedstawię Wam listopadowy stosik:

Od góry:
"Intruz" - Stephanie Meyer - jak widać, zaczęłam już czytać, mam nadzieję, że niedługo skończę i wstawię recenzję
"Klątwa Tytana" - Rick Riordan - trzecia część serii "Percy Jackson i bogowie olimpijscy"
"Błękitna miłość" - S.C.Ransom - zachęciła mnie po prawdzie okładka i opis
"Wieczna noc" - Claudia Gray - została z poprzedniego stosika, jeszcze niestety nie miałam okazji jej przeczytać
"Zwiadowcy. Ruiny Gorlanu." - John Flanacan - tyle słyszałam o tej książce, że postanowiłam w końcu ją przeczytać i sama ocenić
"Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" - Stieg Larsson - również została z poprzedniego stosika

Wypożyczyłam jeszcze dwie kolejne części serii "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" ("Bitwa w Labiryncie" oraz "Ostatni Olimpijczyk"), ale nie ma ich na zdjęciu, bo gdzieś się zapodziały.

MAŁE OGŁOSZENIE!
W piątek wyjeżdżam na warsztaty językowe do Anglii i nie będzie mnie tutaj przynajmniej przez tydzień. Po powrocie wstawię parę zdjęć zrobionych przeze mnie :)

To na dzisiaj tyle. Miłego wieczoru :3

sobota, 26 października 2013

Złodziej pioruna - Rick Riordan


TYTUŁ: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy. Złodziej pioruna
TYTUŁ ORYGINAŁU: Percy Jackson & the Olympians. The Lighting Thief
AUTOR: Rick Riordan
WYDAWNICTWO: Galeria Książki
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Kraków 2009


Co by było, gdyby olimpijscy bogowie żyli w XXI wieku? Co by było, gdyby nadal zakochiwali się w śmiertelnikach i śmiertelniczkach i mieli z nimi dzieci, z których mogliby wyrosnąć wielcy herosi - jak Tezeusz, Jazon czy Herakles? To właśnie przydarzyło się dwunastoletniemu Percy'emu Jacksonowi, który zaraz po tym, jak dowiedział się prawdy, wyruszył w niezwykle niebezpieczną misję. Z pomocą satyra i córki Ateny, Percy odbędzie podróż przez całe Stany Zjednoczone, żeby schwytać złodzieja, który ukradł przedwieczną "broń masowego rażenia" - należący do Zeusa piorun piorunów. Po drodze zmierzy się z zastępami mitologicznych potworów, których zadaniem jest go powstrzymać. A przede wszystkim będzie musiał stawić czoła ojcu, którego nigdy wcześniej nie spotkał, oraz przepowiedni, która ostrzegła go przed...

Rick Riordan to amerykański pisarz, piszący książki fantasy przeznaczone dla młodzieży oraz dorosłych. Studiowała na Uniwersytecie stanu Teksas, specjalizując się w historii i anglistyce. Przez lata pracował jako nauczyciel. Sławę przyniosła mu seria powieści "Percy Jackson i bogowie olimpijscy".

Do serii powróciłam po około 2 latach, ponieważ poprzednim razem jej nie skończyłam. Muszę przyznać, że moje odczucia się nie zmieniły, ta tematyka dalej mnie fascynuje, a tym bardziej gdy pisze pan Riordan. Potrafi tak dokładnie opisać wydarzenie, postać, a nawet rzecz, że wyobraźnia sama zaczyna pracować. Nie będę się tu rozpisywać nad fabułą, ponieważ jest ona opisana trochę wyżej, więc po co pisać dwa razy to samo? Z niecierpliwością czekam aż pójdę do biblioteki i będę mogła wypożyczyć kolejne części serii.

Teraz co nieco o bohaterach: Percy - dwunastoletni chłopak, który praktycznie z dnia na dzień dowiaduje się, że jego ojciec jest jednym z bogów, o których dotychczas uczył się tylko w szkole i o których istnieniu nie miał pojęcia. Grover - sympatyczny satyr będący równocześnie przyjacielem głównego bohatera, którego zadaniem (tak jak pozostałych satyrów) jest wyłapywanie dzieci mających specyficzne cechy herosów tzn. dysleksja (spowodowana przyzwyczajeniem do j. greckiego) oraz przyciąganie do siebie kłopotów. Annabeth - dziewczyna, również heroska, córka Ateny. W Obozie Herosów przebywała najdłużej ze wszystkich. Zaprzyjaźniła się z Percy'm, ale dopiero po pewnym czasie. To ona podejrzewała czyim synem może być główny bohater. Pan Brunner - nauczyciel łaciny w szkole Percy'ego. Po jakimś czasie okazuje się, że nie był tym, za którego się podawał...

Polecam tę książkę fanom mitologii, ale też ludziom młodym, którzy chcą przeczytać coś jednocześnie lekkiego, zabawnego i świetnie napisanego.

9/10

Percy Jackson i bogowie olimpijscy:
Złodziej pioruna | Morze potworów | Klątwa Tytana | Bitwa w labiryncie | Ostatni Olimpijczyk

Recenzja napisana w ramach wyzwania październikowego Trójka E-pik, w kategorii optymistyczna książka na jesienną chandrę.

piątek, 18 października 2013

Miasteczko Salem - Stephen King


TYTUŁ: Miasteczko Salem
TYTUŁ ORYGINAŁU: Salem's Lot
AUTOR: Stephen King
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
DATA WYDANIA: marzec 2009

Jarusalem, przez miejscowych zwane Salem. Małe miasteczko w stanie Maine. Wydaje się, że nic nie może się tam wydarzyć, ale przyszłość zaskoczyła wszystkich...

Znany pisarz Ben Mears powraca do miejsca, gdzie spędził dzieciństwo. Jest szczególnie zainteresowany starym domostwem rodziny Marstenów, w którym przed wielu laty doszło do tragicznych wydarzeń. Okazuje się, że dom został kupiony przez dwóch tajemniczych mężczyzn. Wkrótce w Salem w tajemniczych okolicznościach zaczynają umierać ludzie... (opis pożyczony)

To nie pierwsza powieść pana Kinga, którą przeczytałam. Przy każdej z nich zastanawiałam się jak bardzo trzeba być nienormalnym, żeby wymyślić takie chore rzeczy? Bez względu na to ile razy nad tym myślałam zawsze stwierdzałam, że właśnie za to uwielbiam twórczość tego autora. A może wynika to z tego, że uwielbiam horrory? Myślę, że z jednego i drugiego. Pan King niewątpliwie posiada specyficzny humor oraz powieści. Umiejętnie wplata wątki science-fiction, za którymi zwykle nie przepadam, lecz czytając książki tego autora po prostu uwielbiam.

Bohaterowie ogólnie wzbudzają moją sympatię. Ben Mears - znany pisarz, który powracając do Salem chce zmierzyć się ze swoimi lękami, a przy okazji poznaje piękną dziewczynę. Susan Norton - wspomniana wcześniej dziewczyna, niewątpliwie dowodzi swej odwagi udając się na samotną wyprawę. Mark Petrie - chłopak, który wbrew pozorom jest bardzo rozważny i ważny w tej powieści. Ojciec Callahan - ksiądz, który rzadko kiedy jest trzeźwy, nie jest podobny do innych księży, ma całkiem logiczne przemyślenia, nad którymi warto się zastanowić. Oraz wiele, wiele innych postaci godnych uwagi, ale gdybym miała je tu opisywać to chyba zajęłoby mi to całą noc i nawet dzień.

"Boże użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."

Polecam wszystkim fanom literatury grozy, Stephena Kinga oraz w pewnej części też fanom science-fiction.

10/10

Recenzja napisana do wyzwania październikowego Trójka E-pik, w kategorii książka z dwutorową akcją (przeszłość/teraźniejszość/przyszłość).

wtorek, 8 października 2013

Stosik #2

Stosik pojawił się dopiero dzisiaj, ponieważ dopiero wczoraj otworzyli bibliotekę, a ja odwiedziłam ją dzisiaj. Nie przedłużając - pokażę Wam co udało mi się zdobyć :)



To taki ogólny widok. "Miasteczko Salem" czytam w formie e-booka dlatego jest osobno. 


Od góry:
Carlos Ruiz Zafón - "Pałac Północy" - to będzie moje trzecie spotkanie z autorem i mam nadzieję, że tym razem też mnie nie zawiedzie 
Stieg Larsson - "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" - słyszałam wiele opinii o tej pozycji, więc postanowiłam przeczytać i wyrobić swoją opinię na ten temat
Stephanie Meyer - "Intruz" - czytałam popularną sagę "Zmierzch", ta książka podobno należy do lepszej kategorii, a ja chcę się o tym przekonać


Od góry:
Agnieszka Tyszka - "Kredens pod Grunwaldem" - czytałam już bodajże jedną książkę autorki i spodobała mi się, ciekawe jak będzie z tą
Claudia Gray - "Wieczna Noc" - głównie przyciągnęła mnie okładka, wiem, że nie ocenia się książki po okładce, ale wzrok od razu na nią pada
Rick Riordan - "Złodziej pioruna" - kiedyś już zaczęłam czytać tę serię, ale niestety nie skończyłam, dlatego chcę do niej powrócić, bo pamiętam, że mi się spodobała
Rick Riordan - "Morze potworów" - j.w.
Rick Riordan - "Klątwa tytana" - j.w.

Trochę się uzbierało. Niestety nie mam pojęcia kiedy to przeczytam. Szkoła nie jest już tak łagodna jak w zeszłym roku, a chciałabym poprawić swoje oceny, więc trochę brakuje tego czasu na czytanie... 
Może czytaliście już coś z tych pozycji i chcecie mi jakąś polecić? Albo chcecie się pochwalić co Wam udało się zdobyć? Chętnie przeczytam Wasze komentarze :)

niedziela, 6 października 2013

Tropiciel duchów - Michelle Paver


TYTUŁ: Tropiciel duchów
TYTUŁ ORYGINAŁU: Ghost Hunter
AUTOR: Michelle Paver
WYDAWNICTWO: W.A.B.
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Warszawa 2010

"Tropiciel duchów" to szósta i ostania część "Kronik Pradawnego Mroku". Wszystkim klanom ukazują się niepokojące znaki. Eostra, najgroźniejsza Pożeraczka Dusz, rośnie w siłę, by przejąć władzę nad światem żywych. Dla Toraka, Renn i Wilka będzie to czas trudnych wyborów i bolesnych doświadczeń, a ich przyjaźń wielokrotnie zostanie wystawiona na próbę. Przeznaczenie Toraka nie daje o sobie zapomnieć. Przed chłopcem rozstrzygająca walka z najpotężniejszym wrogiem, a także z własnymi słabościami. Renn będzie musiała zadecydować o swojej przyszłości. Wilka czeka wielkie cierpienie. Czy wystarczy im odwagi, żeby zmierzyć się z tym co nieuniknione? Michelle Paver opisuje fascynujący świat należący w równej mierze do duchów, co do ludzi. Jeszcze nigdy czasy prehistoryczne nie były nam tak bliskie. 

Tak przedstawia się opis widniejący na okładce. Wstawiłam go tutaj, ponieważ uważam, ze idealnie opisuje co się stanie nie zdradzając przy tym zbyt wiele. Jak to przy ostatnich częściach bywa - wszystko się w nich wyjaśnia. Tym samym jest również więcej akcji oraz emocji. Tym razem autorka opisuje ostatnie spotkanie Toraka z Pożeraczami Dusz, a raczej z ostatnią pozostałą przy życiu przedstawicielką, która zaszyła się gdzieś w Górach. Tutaj znów posłużę się opisem z okładki:
Kiedy Torak odwrócił się w kierunku urwiska, chmury rozstąpiły się i w końcu zobaczył swoją Górę Duchów. Wciąż była daleko, ale czuł jej majestat. Z jej stożkowatego szczytu schodził śnieg - a ten szczyt podtrzymywał niebiosa. Zdawało się, że jej białe zbocza rozświetla od wewnątrz własne, uświęcone światło. Przez trzy lata Torak toczył walkę z Pożeraczami Dusz nad Morzem, w Krainie Lodu, w Lesie i nad Jeziorem - a teraz ta walka doprowadziła go tutaj. Pojął, że na tych dalekich zboczach spotka swoje przeznaczenie. Dla niego nie istniało już żadne dalej. Na tej Górze zakończy życie. Tego właśnie Renn nie chciała mu powiedzieć.

Niektórzy pisarze nie potrafią udźwignąć nagromadzenia wątków i nie potrafią podołać napisaniu dobrej ostatniej części. Takiej, która przewyższałaby wszystkie poprzednie i zawierającej zakończenie, dzięki któremu chce się powrócić do serii (bądź książki). Pani Paver się to udało. Mogę to powiedzieć z czystym sumieniem. 

Bohaterowie - co do nich nie zmieniły się odczucia. Torak jest w gruncie rzeczy fajnym chłopakiem, Renn świetną dziewczyną i przyjaciółką, a Wilk kochanym przyjacielem, partnerem i ojcem.

Polecam serię chociażby dla przekonania się o świetności ostatniej części. Oczywiści polecam ją też tym, którzy interesują się czasami prehistorycznymi.

10/10

Kroniki Pradawnego Mroku:

poniedziałek, 30 września 2013

Złamana przysięga - Michelle Paver


TYTUŁ: Złamana przysięga
TYTUŁ ORYGINAŁU: Oath Breaker
AUTOR: Michelle Paver
WYDAWNICTWO: W.A.B.
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Warszawa 2009

"Złamana przysięga" to piąta część serii "Kroniki Pradawnego Mroku". Tym razem powieść zaczyna się na Wyspach Foczych. Torak odwiedzał swego krewniaka Bale'a. Podczas kolacji pokłócili się, a tej samej nocy mieli mieć razem wartę. Znając upór Toraka łatwo się domyślić, że po prostu odszedł, aby wszystko sobie przemyśleć. Gdy obudził się w nocy poczuł, że coś jest nie tak. Poszedł sprawdzić na miejsce warty. Nie spodziewał się tego co tam zobaczył... Postanowił się zemścić na sprawcy, którym jak się później okazało był Thiazzi - Czarownik Dębu należący do Pożeraczy Dusz..

- Przyrzekam ci to, Bale. Przyrzekam na ten nóż i róg, i na moje trzy dusze - będę ścigał i tropił Czarownika Dębu, aż go dopadnę, a później zabiję.

Nie będę pisała po raz piąty tego samego o bohaterach, więc będziecie musieli przeczytać sobie opisy z poprzednich części. 

Została jeszcze recenzja ostatniej części, którą już przeczytałam, więc powinna się pojawić gdzieś w tym tygodniu, ewentualnie w przyszłym.

9/10

Kroniki Pradawnego Mroku:
Wilczy brat | Wędrujący duchPożeracz dusz | Wyrzutek | Złamana przysięga | Tropiciel duchów

piątek, 27 września 2013

Wyrzutek - Michelle Paver


TYTUŁ: Wyrzutek
TYTUŁ ORYGINAŁU: Outcast
AUTOR: Michelle Paver
WYDAWNICTWO: W.A.B.
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Warszawa 2008


"Wyrzutek" jest czwartą częścią "Kronik Pradawnego Mroku". Akcja całej powieści zaczęła się od pozornie nieważnej sprzeczki między Torakiem a chłopakiem z Klanu Dzika - Akim. Doprowadziła ona do odkrycia na piersiach pierwszego z chłopców znaku Pożeraczy Dusz. Na zebraniu klanowym dowiaduje się, że jego matka ogłosiła go bezklanowcem, czyli człowiekiem bez klanu. Pozostaje wyrzutkiem, musi ukrywać się, ponieważ każdy kto go zobaczy ma obowiązek go zabić...

Autorka już po raz czwarty mnie nie zawiodła. Tyle tylko, że w tej części da się wyczuć coś innego. Bardzo dużo zwrotów akcji, wprowadzania nowych wątków (niekoniecznie skończonych) i w ogóle widać różnice między poprzednimi częściami, a tą.

- Jest wśród nas Pożeracz Dusz, Pożerać Dusz do szpiku kości. [...] 
Za długo nosił znak na piersiach. Wżarł mu się w kości i teraz był jednym z nich. Już nigdy nie będzie wolny. Rytuał nie zadziałał...

Powieść pisana lekkim stylem tak, aby każdy mógł zrozumieć, pojawiają się również realistyczne opisy Lasu, zwyczajów, wyglądu oraz sytuacji towarzyszących bohaterom. Co do nich - oczywiście dalej są tacy sami - przynajmniej dla mnie. Torak w tej części staje się arogancki oaz zarozumiały, jest to spowodowane tym, że ludzie uznali go za wyrzutka. Jak na dobrą przyjaciółkę przystało Renn zaczyna poszukiwać chłopaka. W tym tomie dowiadujemy się dlaczego nie lubi ona Magii, było to bardzo zaskakujące. Tego się naprawdę nie spodziewałam. Wilk wyruszył z Torakiem, lecz później ich drogi na pewien czas się rozeszły. Całe szczęście ten stan nie potrwał długo.

Nie mam nic do zarzucenia tej powieści. Piątą część już przeczytałam i czeka na napisanie recenzji, a za szóstą zabieram się jutro :)

9/10

Kroniki Pradawnego Mroku:
Wilczy brat | Wędrujący duch | Pożeracz dusz | Wyrzutek | Złamana przysięga | Tropiciel duchów

czwartek, 19 września 2013

Pożeracz dusz - Michelle Paver


TYTUŁ: Pożeracz dusz
TYTUŁ ORYGINAŁU: Soul Eater
AUTOR: Michelle Paver
WYDAWNICTWO: W.A.B.
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Warszawa 2007


"Pożeracz dusz" jest trzecią częścią "Kronik Pradawnego Mroku". Na początku znajdujemy się w lesie podczas polowania Toraka i Renn, oczywiście towarzyszy im Wilk. Nagle zobaczył jakieś zwierzę i zaczął za nim biec. Przyjaciele pobiegli za nim. Po jakimś czasie zgubili go, był po prostu zbyt szybki. Pomagało im to, że Torak jest świetnym tropicielem. Okazało się, że ktoś porwał Wilka. Chłopiec wyruszył tropem swego wilczego brata. Zapuścili się aż na Daleką Północ. Znalazł ich członek klanu Białego Lisa, według prawa zabrał dzieci do obozu, nakarmił oraz miał wysłać do Lasu. Torak wraz z Renn przekonali niektórych członków, że muszą zostać na tym obszarze. Pomogli im uciec. Dalej musieli radzić sobie sami...

- Zło jest w nas, Toraku. Niektórzy z nim walczą. Niektórzy je karmią. Tak zawsze było.

Przez pierwsze trzy części można zauważyć pewnie podobieństwa do bardzo popularnej serii pt. "Harry Potter". Główny bohater ma dwoje przyjaciół (jeden dość nietypowy), jego rodzice nie żyją, jest wyjątkowy (o czym to możemy przekonać się w drugiej części) oraz zna mowę zwierząt (w tym wypadku wilczą). Jego przyjaciółka ma duży talent do Magii. Występuje też starszy już człowiek o błękitnym i przenikliwym spojrzeniu (Wódz klanu Kruków), do którego ludzie zwracają się po radę.
Zapewnić mogę, że następna część jest bardziej oryginalna od poprzednich :)

Moje uczucia co do bohaterów nie zmieniły się jakoś radykalnie. Toraka lubię, choć czasami mnie irytuje, Renn lubię, a Wilka uwielbiam ♥ Świetne były opisy z każdej perspektywy (Toraka, Renn oraz Wilka). Szczególnie, gdy zwierzęcia nie było z przyjaciółmi, tylko siedziało w zamknięciu. Coś co wydawało się oczywiste z perspektywy Wilka, już takie nie było ze strony Toraka. I oczywiście odwrotnie również.

9/10 

Kroniki Pradawnego Mroku:
Wilczy brat | Wędrujący duch | Pożeracz dusz | Wyrzutek | Złamana przysięga | Tropiciel duchów

poniedziałek, 16 września 2013

Wędrujący duch - Michelle Paver


TYTUŁ: Wędrujący duch
TYTUŁ ORYGINAŁU: Spirit Walker
AUTOR: Michelle Paver
WYDAWNICTWO: W.A.B.
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Warszawa 2006

"Wędrujący duch" jest drugą częścią "Kronik Pradawnego Mroku". Podobnie jak na pierwszej i na tej się nie zawiodłam. Powieść ponownie opowiada historię dwunastoletniego Toraka. Na początku spotykamy go w Obozie Kruków. Nagle Las zaczyna chorować. Chłopak wyrusza na poszukiwanie lekarstwa. Zostaje złapany przez chłopców z Klanu Foki na nielegalnych (według nich) czynnościach wobec Morza (takich jak połowy, mycie się itp.). Według ich prawa ma wytrzymać miesiąc na Kamieniu mając przy sobie tylko wodę. Torakowi udaje się przekonać Czarownika Fok, żeby mógł pozostać na wyspie. Tymczasem Renn z Wilkiem szukają chłopaka, aż w końcu go odnajdują. Czarownik jednak nie okazał się być tym za którego się podawał... A Torak odkrywa swoją nową zdolność...

- [...] raz na tysiąc wiosen przychodzi na świat istota, która jest inna. [...] Ta istota - szepnął. - Zwie się wędrującym duchem.

Co do bohaterów znów nie mam się do czego przyczepić. Toraka nadal lubię, chociaż niejednokrotnie mnie irytował, Renn jest fajną dziewczyną z niewiadomych powodów nielubiącą Magii, Wilka po prostu uwielbiam ♥
Pani Michelle stara się z jak najdrobniejszymi szczegółami opisać świat sprzed 6 tysięcy lat. Pisze tak lekkim stylem, że każdy powinien zrozumieć przedstawioną historię.

Ponownie polecam tę serię tym, którzy jeszcze po nią nie sięgnęli. Szczególnie tym, który interesują sie prehistorią oraz fantastyką.
9/10

Kroniki Pradawnego Mroku:
Wilczy brat | Wędrujący duch | Pożeracz dusz | Wyrzutek | Złamana przysięga | Tropiciel duchów

niedziela, 8 września 2013

Wilczy brat - Michelle Paver


TYTUŁ: Wilczy brat
TYTUŁ ORYGINAŁU: Wolf Brother
AUTOR: Michelle Paver
WYDAWNICTWO: W.A.B.
MIEJSCE I DATA WYDANIA: Warszawa 2005

Do serii "Kroniki Pradawnego Mroku" powróciłam po trzech latach. Wtedy książka wywarła na mnie większe wrażenie niż teraz, ale to pewnie spowodowane tym, że jestem starsza. 
Akcja powieści dzieje się w dawnych czasach, około 6 tys. lat wcześniej od naszych obecnych czasów. Głównym bohaterem książki jest Torak, dwunastoletni chłopak, który już na początku przeżywa śmierć swojego taty. 
- Przysięgam na moją krew na tym ostrzu, na każdą z moich trzech dusz, ze odnajdę Górę Ducha Świata lub zginę. 
Taką przysięgę wymógł na nim ojciec tuż przed śmiercią. Jak łatwo się domyślić, od tego momentu zaczynają się przygody chłopaka. Jedną z nich było spotkanie z samotnym wilczkiem, którego nie miał serca zabić. Pozostają przyjaciółmi. Jeśli można nazwać w ten sposób więź łącząca zwierzę i człowieka.

Jak każdy człowiek, żywię uczucia (pozytywne oraz negatywne) wobec postaci. Toraka lubię, chociaż w pewnych momentach wydaje mi się irytujący. Do Wilka zapałałam żywą sympatią od samego początku, szczególnie podobają mi się opisy z jego perspektywy. Renn też lubię, na razie nie mam się do czego przyczepić.

Polecam tę książkę każdemu, kto lubi fantastykę, interesuje się prehistorią (niemal dokładne opisy Lasu, Klanów, zwyczajów pradawnych ludzi, w niektórych momentach można poczuć się, jakby się tam było), ale też pozostałbym, aby przekonali się jak ważna jest przyjaźń.

9/10

Kroniki Pradawnego Mroku:
Wilczy brat Wędrujący duch | Pożeracz dusz | Wyrzutek | Złamana przysięga | Tropiciel duchów

piątek, 6 września 2013

Z półki 2013



W oczekiwaniu na recenzję (za czytanie zabieram się dopiero dzisiaj bądź jutro ;c) przedstawię Wam wyzwanie Z półki (niektórzy pewnie już je znają). Spotkałam się z nim na kilku blogach i postanowiłam spróbować, no bo kto nie ma w domu książek, które stoją na półkach i się kurzą? ;)
Ja jako początkująca zacznę od poziomu 2. Recenzje będą pojawiać się na blogu :) Jeśli chcecie dowiedzieć się o co w tym chodzi to kliknijcie w obrazek ;)

wtorek, 3 września 2013

Stosik #1

Zaczynam dość nietypowo, bo od stosika, ale cóż, miesiąc się zaczął ;)


Od góry:
1. Michelle Paver - "Wilczy brat"
2. Michelle Paver - "Wędrujący duch"
3. Michelle Paver - "Pożeracz dusz"
4. Michelle Paver - "Wyrzutek"
5. Michelle Paver - "Złamana przysięga"
6. Michelle Paver - "Tropiciel duchów"

Jak pewnie można się domyślić, jest to seria. Czytałam ją już raz, ale postanowiłam sobie odświeżyć tę lekturę. Szczególnie, że bibliotekę miejską zamknęli na miesiąc, więc coś trzeba robić przez ten czas. Mam nadzieję, że niedługo pojawi się recenzja pierwszej części.

Wstęp

Cześć :)
W ostatnim czasie zaczęłam się poważnie zastanawiać nad założeniem bloga z recenzjami książek, aż w końcu się udało. Od czasu do czasu dodam coś niezwiązanego z książkami. Zacznijmy od tego, ze książki czytam nałogowo. Po prostu je UWIELBIAM <3 Pomyślałam, że jak już czytam to napiszę recenzję, może kogoś przekonam do przeczytania czegoś bądź odpuszczenia sobie. Jeszcze dzisiaj pojawi się kolejny post. Mam nadzieję, ze ktoś będzie tu wpadał i zostawiał swoje opinie lub uwagi (przyjmuję każdą krytykę jeśli tylko jest uzasadniona).
Kontakt:
- e-mail (nieuleczalny.ksiazkoholizm.gmail.com)
- gg (2130492)
- ask (http://ask.fm/NothingTerrible)